Kominek włącza się i wyłącza pilotem, zdalnie steruje się też wysokością płomieni.
Nad swoim najnowszym zrealizowanym projektem - Fire Line Automatic - firma pracowała bardzo długo, ale inwestycja bez wątpienia opłaciła się. Urządzenie zadebiutowało na tegorocznych targach Saloni Internazionale Del Mobile w Mediolanie, a jego wprowadzenie na rynek spowodowało niemałe zamieszanie.
Bezpieczeństwo i wygoda
Niepozorny na pierwszy rzut oka produkt kryje bowiem w sobie najnowsze rozwiązania technologiczne. Przede wszystkim sterowany jest zdalnie. Oznacza to, że pilotem lub za pomocą systemu inteligentnego domu możemy nie tylko włączać i wyłączać biokominek, ale również regulować wysokość płomienia. Fire Line Automatic wyposażony został także w szereg sensorów, które sprawiają, że palenisko samo zagasi się wskutek wykrycia jakichkolwiek ewentualnych zagrożeń. Nie musimy obawiać się wstrząsów, przelania paliwa, czy zwiększonego stężenia CO2 w powietrzu - biokominek natychmiast zareaguje na każde odchylenie od normy, sygnalizując przy tym rodzaj błędu na dużym wyświetlaczu.
Uniwersalny ogień
Kominek działa na biopaliwo, nie wydziela się więc dym ani zapach, a kolor płomienia wygląda bardzo naturalnie. Urządzenie nie wymaga podłączenia do przewodu kominowego i nadaje się to umieszczenia w niemal każdym pomieszczeniu - z powodzeniem montowane jest w mieszkaniach, hotelach i restauracjach. Biokominek umiejscowić można na każdej niepalnej powierzchni - podłodze, meblu czy ścianie. Istnieje możliwość dopasowania długości urządzenia do indywidualnych upodobań. Linia ognia może więc wynosić od 880 mm aż do 1390 mm.
Każdy kominek składany jest ręcznie i kompleksowo testowany przed oddaniem w ręce użytkownika. Bezpieczeństwo biokominka oraz rekomendowanego biopaliwa FANOLA® potwierdzone jest wszystkimi wymaganymi certyfikatami.
Ile kosztuje budowa domu
Kominek działa na biopaliwo, nie wydziela się więc dym ani zapach, więc jak pachnie ?