Początek sezonu grzewczego to okres wzmożonych zakupów węgla. Węgiel warto kupić jednak jak najszybciej, bo jego ceny rosną.
Węgiel wciąż pozostaje najtańszym paliwem. Z jego zakupem jednak warto się pospieszyć, bo na początku sezonu grzewczego, wielu producentów wprowadza zmiany cen. Nie jest to podwyżka w ścisłym sensie, a jedynie powrót do cen, które obowiązywały w ubiegłym sezonie grzewczym. Zostały one obniżone na okres wiosenno-letni, ale teraz ceny wracają do poprzedniego poziomu. Taką zmianę wprowadziła Kompania Węglowa, czyli największy w Polsce producent węgla kamiennego. Im szybciej zdecydujemy się na zakup węgla, tym większą mamy szansę na lepszą cenę.
Jakość węgla
Kupując węgiel trzeba jednak wziąć pod uwagę nie tylko samą cenę opału, ale także jego jakość. Najważniejsza jest wartość opałowa węgla, która zależy od jakości złóż oraz wielkości ziaren. Im lepsza jakość węgla, tym niej go zużyjemy, a z jego spalania pozostanie mniej popiołów. Wartość opałowa węgla jest podawana w megadżulach (MJ/kg) – im wyższa, tym lepiej. Przy opisie węgla podawana jest też najwyższa zawartość popiołu (wartość procentowa). Obydwa parametry składają się na klasę opału. Dodatkowo trzeba uwzględnić tzw. sortyment, czyli wielkość ziaren. Tutaj wyróżnia się cztery sortymenty zasadnicze – od grubych, przez średnie i drobne, do miału. Do dyspozycji mamy też muł i pył o najmniejszej grubości. W skrócie – im grubszy węgiel i wyższa klasa, tym paliwo ma większą wartość energetyczną.
Oprócz tego możemy się zaopatrzyć w tzw. paliwo kwalifikowane, do którego należy popularny ekogroszek.
Jak kupować węgiel
Węgiel warto kupować przede wszystkim od sprawdzonych dostawców, bo niestety często zdarzają się oszustwa. Jesteśmy kuszeni ofertami „taniego węgla”, do kupienia w firmach, które nie podają swojej nazwy, adresu itp. Oferują węgiel rzeczywiście po niższych cenach, ale może się okazać, że na takiej „okazji” znacznie więcej stracimy niż zyskamy. Przede wszystkim możemy otrzymać węgiel najniższej jakości, ale możemy też nie dostać węgla... prawie wcale. Zdarza się bowiem, że nieuczciwy handlarze zamiast węgla sprzedają ubrudzone pyłem węglowym kamienie, przemieszane z prawdziwym węglem. Zdarzają się także dość poważne oszustwa na wadze węgla, dochodzące nawet do pół tony!
Co zrobić, żeby nie dać się oszukać? Kupujmy opał w firmach, które dysponują kasą fiskalną i mogą wystawić fakturę – wtedy węgiel będziemy mogli reklamować. Ponadto składy węgla muszą też mieć wagę z homologacją, a dodatkowo możemy zażądać zważenia węgla w naszej obecności. Nie zaszkodzi też sprawdzić jaką opinią cieszy się dany skład, można też kupić węgiel na próbę.
Co z akcyzą na węgiel
Od początku 2012 roku obowiązuje akcyza na węgiel. Wprawdzie gospodarstwa domowe są z niej zwolnione, jednak pojawiła się konieczność wypełniania dodatkowych dokumentów, a węgiel trzeba było kupować z dowodem osobistym w ręku. Jednak w sierpniu 2013 r. ustawa została znowelizowana, a we wrześniu – wprowadzona w życie (Dziennik Ustaw poz. 939). Zgodnie ze znowelizowaną ustawą sprzedawca będzie wystawiał fakturę z odpowiednimi informacjami, a podpis finalnego nabywcy będzie potwierdzeniem jego uprawnień do korzystania ze zwolnienia z akcyzy. Na fakturze musi być wpisany kod CN, ilość i przeznaczenie węgla. Faktura będzie jednocześnie dokumentem potwierdzającym dostawę, a końcowy odbiorca nie będzie musiał prowadzić ewidencji.
Co dalej z ogrzewaniem na węgiel?
Zakaz ogrzewania domów węglem ma być wprowadzony oddolnie w niektórych miastach województwa małopolskiego – na początek w Krakowie, a potem w Zakopanem i innych turystycznych miejscowościach, gdzie poważnym problemem jest powietrzne zanieczyszczone na skutek spalania węgla w gospodarstwach domowych. Decyzję na razie przegłosowali radni Krakowa, ale decyzję musi zatwierdzić też małopolski Sejmik. Jeśli zakaz zostanie wprowadzony, to mieszkańcy będą mieli 5 lat na wymianę ogrzewania oraz 90% dopłaty na przeprowadzenie tej operacji (najbiedniejsi mają także otrzymywać dopłaty do samych kosztów ogrzewania).
marcikof
Witam, jak to jest z tym osadem w piecu? Osad sadzy i pyłu narasta z każdym dniem. Czyszczę co 4-5dni i piec jakos słabiej się nagrzewa . Myslicie, ze to od wegla jakim pale?
Kociol_net
Wpływ może mieć na to kilka czynników,po pierwsze jak wspominasz sama jakość węgla,a po drugie również temperatura jaką ustawiasz. jeżeli jest najniższa,wtedy szybciej się brudzi,jest więcej smoły i trudno otwierać drzwiczki. Dlatego tak wazne jest systematyczne czyszczenie pieca.
robeert
Może wegla a może po prostu dozuj więcej powietrza na szyberku. Najlepiej przestaw dmuchawe na większy nadmuch. Sprawdz wentylacje w koltowni. Faktycznie coś jest nie tak.
ted_t
Mnie się wydaje, ze to może być wina wegla jaki stosujesz. Bardzo możliwe ze jest słabej jakości dlatego DUZO dymi, kopci. Osad powoduje, ze piec słabiej się nagrzewa nie dając ciepla, a tylko zanieczyszcza piec. Piec obrastający w sadze nie funkcjonyje najlepiej. Zmien dostawce wegla.
zbigmaz01
Witam, jak to jest z tym osadem w piecu? Osad sadzy i pyłu narasta z każdym dniem. Czyszczę co 4-5dni i piec jakos słabiej się nagrzewa . Myslicie, ze to od wegla jakim pale?Napisz coś więcej o kotle bo takie porady w ciemno to jak wróżenie z fusów. Z wróżenia można narazie wyczytać że słabo mu dajesz powietrza
kkrzysztoffek
Tez miałem taki problem, ale zaczalem kupować lepszy ekogroszek, ten wysokoenergetyczny i jest kolosalna roznica. Poelcam zmiane dostawcy. Ale może masz tez zbyt niska temperaturę na piecu, ja mam 56 i soro dmucham powietrzem. Piec ?prawie? czyściutki.
tetris
A jak znajdujecie dostawców? Z polecenia znajomych czy gdzieś w necie? Korzystaliście z szukania np. przez taką wyszukiwarkę dostawców http://www.cdc24.pl/index.php/centrum-domowego-ciepla/wegiel#krok2 ? Albo znacie jakieś strony, gdzie sa namiary i opinie?