Gruntowa pompa ciepła może pobierać energię magazynowaną pod powierzchnią ziemi za pomocą kolektorów lub sond geotermalnych. Czym różnią się te wymienniki i na co należy zwrócić uwagę decydując się na jeden z nich?
Odpowiedzi udziela: Paweł Kocięba-Żabski, prezes Nateo sp. z o.o.
Źródło dolne ma znaczący wpływ na wydajność systemu grzewczego, dlatego wybór wymiennika ciepła powinien być poparty racjonalnymi argumentami. Zanim podejmiemy decyzję, powinniśmy zebrać najistotniejsze informacje dotyczące gruntu, w którym będzie montowana instalacja. W pierwszej kolejności należy sprawdzić rodzaj podłoża. Jeżeli w glebie występują warstwy skaliste, mogą one uniemożliwić przeprowadzenie odwiertów. Następnie powinniśmy zmierzyć wilgotność gleby – im jest większa, tym warunki można uznać za bardziej sprzyjające. Ostatnim etapem jest określenie przewodnictwa cieplnego, na podstawie którego dowiemy się m.in. jaka jest głębokość przemarzania gruntu. Znając te fakty, możemy dokładnie ocenić, który z dostępnych wymienników jest dla nas optymalnym rozwiązaniem.
W polskich warunkach klimatycznych największą stabilność zapewniają sondy geotermalne (zwane również kolektorami pionowymi), które umieszcza się co najmniej 60 m pod powierzchnią gruntu. Wykorzystują energię ze złóż geotermalnych, gdzie magazynowane jest ciepło z wnętrza ziemi, zatem bez względu na temperaturę zewnętrzną wydajność systemu pozostaje jednakowa. Instalacja zajmuje niewiele miejsca, dzięki czemu można ją zamontować nawet na niewielkiej powierzchni. Jej mankamentem jest natomiast konieczność wykonywania dość drogich odwiertów wymagających stosownych pozwoleń.Jeżeli dysponujemy obszerną działką, której powierzchnia jest kilkukrotnie większa od usytuowanego na niej budynku, możemy skorzystać z kolektora poziomego. Jest on znacznie tańszy i prostszy w montażu od pionowego odpowiednika. Instaluje się go na głębokości od 1,5 do 2 m, gdzie temperatura w ciągu roku waha się od 5-8ºC. Szczególne znaczenie ma w tym przypadku rodzaj gleby. Najbardziej przystępne warunki zapewniają wilgotne odmiany np. gliny czy żwiru. Ważne jest również pokrycie podłoża – najlepiej gdy rośnie na nim wyłącznie trawa. Warto wiedzieć, że kolektor ten schładza grunt, więc czas wegetacji roślin jest krótszy. W przypadku nieco mniejszej powierzchni możemy skorzystać z modyfikacji poziomego wymiennika, jaką jest kolektor spiralny. Nieco inne rozmieszczenie rur polietylenowych powoduje, że zajmuje on mniej miejsca, dzięki temu możemy zredukować koszty prac gruntowych, jednak jego efektywność w porównaniu do pozostałych jest niższa.
nata23
bardzo przydatny artykuł - zwłaszcza,że teraz jest spory popyt na wykorzystanie odnawialnych źródeł energii itp. i coraz więcej wprowadza się takich rozwiązań, często bez fachowego doboru najbardziej optymalnego typu instalacji dla okreslonych warunków. Ale w sumie technika w tej dziedzinie tez idzie do przodu i mamy w kraju sporo firm, które prężnie się rozwijają i oferują takie usługi, chociażby http://www.soldach.pl dla przykładu, z którego pomocy miałam okazję korzystać podczas zakładania takiej instalacji u siebie.
Greengaz
Szczyty absurdu.
Reklama i komentarz do artykułu ukazały się wcześniej niż sam artykuł..
Bolas
Kochana redakcja zapomina się wylogowywać nim posty napisze - nawet wam się nie chce tego poprawiać
Sofath
W Polsce dużą popularnością cieszą się gruntowe pompy ciepła. Aby mogły pozyskiwać energię z ziemi wymagają wykonania kolektora gruntowego, czyli wymiennika ciepła. W zależności od dostępnego miejsca na działce mogą to być kolektory poziome - zajmujące do. 120% powierzchni ogrzewanej (kolektor poziomy można też ułożyć w dwóch warstwach na głębokości 1,0 i 1,8m co zmniejsza jego powierzchnię o połowę), lub pionowe - montowane w odwiertach, w głąb ziemi.
Koszty inwestycyjne dla pomp ciepła są porównywalne z kosztami towarzyszącymi nowoczesnej instalacji grzewczej z kotłem kondensacyjnym. Późniejsza eksploatacja jest jednak o wiele tańsza. Poprawnie wykonana instalacja z pompą ciepła przynosi znacznie większe oszczędności finansowe niż inne, dostępne na rynku systemy ogrzewania wykorzystujące paliwa kopalne: gaz, olej opałowy czy ekogroszek, których ceny regularnie rosną. Zapraszamy na www.sofath.pl
Bolas
Koszty inwestycyjne dla pomp ciepła są porównywalne z kosztami towarzyszącymi nowoczesnej instalacji grzewczej z kotłem kondensacyjnym.
Pod jednym warunkiem że wliczamy projekty gazu, przyłącza, komina (choć komin przez ścianę to żaden wydatek) i całą instalację ogrzewania w domu. A i kocioł kondensacyjny w cenie katalogowej
Tomasz_Brzeczkowski
W Polsce dużą popularnością cieszą się gruntowe pompy ciepła. Naprawdę w dobie internetu znajdujecie takich baranów co się dadzą na stare technologie nabrać?
Tomasz_Brzeczkowski
Dom 150m2 tanio prądem 1000kWh za sezon... Koszt kompletu instalacji
30000zł brutto
bachus
Naprawdę w dobie internetu znajdujecie takich baranów co się dadzą na stare technologie nabrać?
Tak, na stare i "nowe".
Wielu jest takich jak to Pan nazywa "baranów", którzy nabierają się na jony srebra w peszelach używanych do przesyłania powietrza. Zwykła rura do kabli od środka wybarwiona na szaro i już teoryjka jest " jony srebra" a wystarczy wybarwić na żółto i będą jony złota, to dopiero będzie hicior.
Bolas
Ale mogą być antybaketryjne zielone tlenkiem miedzi pociągnięte przecież też piszą że antybakteryjna. Uważam że w ogóle powinno się robić całe rury wentylacyjne miedziane.
bachus
Uważam że w ogóle powinno się robić całe rury wentylacyjne miedziane.
No tak, ale kto za to zapłaci? Koszt takich rur będzie potworny. Ale wystarczy pobarwić rurkę plastikową od środka na czerwono i nazwać ją antybakteryjną i już " barany" to łykną. Przecież podobnie jest z tą szarą z "jonami srebra". Jedynie atest niezależnej Jednostki Certyfikującej może nas ustrzec od takich perfidnych Panie Brzęczkowski oszustw.