Wodę można wprawdzie oszczędzać z modnych obecnie pobudek ekologicznych, lecz warto to robić również z powodów ekonomicznych. Tym bardziej, że przewiduje się znaczące jej podwyżki.
Zmieniając własne przyzwyczajenia i inwestując w nowoczesne wyposażenie, można znacznie zredukować wartość miesięcznych rachunków.
Zmiana własnych przyzwyczajeń nie kosztuje ani złotówki, a już to pozwoli na zmniejszenie rachunków za wodę. Również wszelkie inwestycje w urządzenia i infrastrukturę pozwalającą minimalizować zużycie wody, wcześniej czy później się zwrócą - w zależności od poniesionych nakładów. W najbardziej uprzywilejowanej sytuacji są ci, którzy dopiero zamierzają wybudować dom. Mogą pomyśleć o instalacji pozwalającej w większym stopniu zredukować rachunki płacone przedsiębiorstwu wodociągowemu. Nawet mając już dom, czy mieszkanie da się w kwestii oszczędzania wody sporo zrobić.
Zobacz: Bateria łazienkowa i kuchenna. Nowoczesny design i 800 zł oszczędności rocznie
Oszczędzanie wody systemowe – odzyskiwanie wody, zbiornik na deszczówkę
Budując dom można pomyśleć o wykonaniu instalacji odzysku wody, pozwalającej na znaczne oszczędności wody pobieranej z wodociągu. Wprawdzie odzyskana woda nie będzie nadawała się do picia, czy gotowania, jednak można ją wykorzystywać do sprzątania, spłukiwania toalety, czy podlewania ogrodu. Jedną z metod jest budowa instalacji do odzysku tzw. wody szarej.
Zużyta woda z wanien, brodzików i umywalek kierowana jest dodatkowym pionem kanalizacyjnym do systemu oczyszczającego, złożonego z szeregu filtrów (piaskowych, żwirowych, mechanicznych), a po oczyszczeniu magazynowana w podziemnych (lub zlokalizowanych w piwnicy) zbiornikach. Ze zbiorników jest pompowana dodatkowym systemem wodociągowym do wyznaczonych kranów. Instalacja odzysku wody szarej pozwala zmniejszyć zużycie wody nawet o 40%.

Na 80-procentową redukcję zużycia wody pozwala instalacja do zbierania deszczówki. Wprawdzie jest stosunkowo droga, a jej budowa to skomplikowany proces inwestycyjny, jednak po 8-10 latach zwraca poniesione koszty. Deszczówka wyłapywana jest z rynien i specjalnych zbiorników na posesji, filtrowana i kierowana do dużego, najczęściej podziemnego, zbiornika. W deszczowych okresach jest w stanie pokryć pełne zapotrzebowanie na wodę techniczną, służącą do prania, sprzątania, mycia samochodów, czy podlewania ogrodu. Odzyskanej deszczówki nie wolno jedynie pić i używać jej do mycia.
Sposoby oszczędzania wody – zmiana nawyków
Najprostszą metodą oszczędzania wody jest zmiana własnych przyzwyczajeń. Myjemy zęby, golimy się itp., a woda leci cały czas do odpływu umywalki w tempie 9 litrów na minutę. Wystarczy zamknąć kran. Wprawdzie kąpiel to przyjemność, ale czy naprawdę wanna musi być napełniona po brzegi? Nie wystarczy do połowy? Efektem będzie rachunek niższy o cenę 100 litrów wody na jedną kąpiel. Podobnie z prysznicem - 10-minutowy „kosztuje" ok. 200 litrów wody, 4-minutowy - 60 litrów.
Czy naprawdę kilka talerzy lub niewielka ilość ubrań musi przejść w zmywarce i pralce pełny program? Większość tego typu urządzeń AGD jest wyposażona w programy oszczędnościowe przeznaczone do zmywania i prania niewielkiej ilości rzeczy.
Dobrym nawykiem jest również dbanie o stan domowej armatury. Z nieszczelnej spłuczki potrafi wyciekać 50 litrów wody na dobę, z kranu 30. 80 litrów razy 365 dni w roku daje 29200 litrów, czyli ponad 29 m. sześc. zmarnowanej wody.
Ekonomiczne nawadnianie ogrodów
Zdecydowanie najwięcej wody marnujemy podczas podlewania ogrodu, mycia samochodu i utrzymywaniu czystości posesji. Najprostszymi sposobami na oszczędzanie w ogrodzie i wokół domu również jest zmiana nawyków. Ogrodowe rośliny mają różne wymagania co do poziomu wilgotności - nie trzeba podlewać wszystkich równie obficie i równomiernie. Warto poświęcić nieco czasu na poznanie ogrodowych okazów i ustalenie jakiej ilości wody potrzebują. Na przykład rośliny łąkowe wymagają sporej ilości wody, jednak skalniaki doskonale sobie poradzą ledwie zroszone raz w miesiącu.
Zobacz: Deszczówka: jej odzysk i zagospodarowanie w ogrodzie (zdjęcia)
Ponadto oszczędniej jest podlewać ogród rzadziej, za to obficie, dzięki czemu woda dotrze do systemu korzeniowego roślin, niż często i skąpo - wydaje nam się, że oszczędzamy, a większość roślin z wody nie ma szansy skorzystać, wobec czego wyglądają jakby im jej brakowało (w rzeczy samej - brakuje), co z kolei prowokuje nas do kolejnego mało skutecznego podlewania. W ogrodzie warto również wyściółkować możliwie dużą część odsłoniętej ziemi, co ogranicza parowanie, a jeśli używamy zraszaczy ustawiać je tak, by podlewały rośliny, a nie np. podjazd do garażu.
Odrębnym zagadnieniem jest podlewanie trawnika. Najkorzystniej jest podlewać go wczesnym rankiem, gdy podmuchy wiatru są najsłabsze i nie wzrosła jeszcze temperatura otoczenia - ograniczamy w ten sposób parowanie, a co za tym idzie straty wody (w wypadku dużych połaci trawy, straty idą w dziesiątki litrów).
W dużym ogrodzie zdecydowanie warto zainwestować w instalację nawadniającą, wspomaganą automatycznym programatorem i systemem czujników wilgotności. Pomijając wygodę i oszczędność czasu, instalacja pozwala zredukować ilość wody używanej do podlewania ogrodu o połowę - poszczególne sekcje nie są podlewane przy wystarczającym poziomie wilgotności, ani w czasie deszczu.
Przeczytaj: Czy woda z kranu nadaje się do picia
Energooszczędna pralka i zmywarka
Szukając oszczędności wody, warto również zainwestować w nowoczesne wyposażenie domu. Obecnie oferowane modele pralek i zmywarek do naczyń zużywają o połowę mniej wody od modeli sprzedawanych jeszcze 5 lat temu. Szybko zwróci się zwłaszcza inwestycja w zmywarkę. Ręczne zmycie kompletu naczyń „kosztuje" od 50 do 100 litrów wody. Zwykłe zmywarki zużywają ok. 15-20 litrów. Zmywarki wodooszczędne potrzebują jedynie 9 litrów. Większość obecnie oferowanych modeli ma programy oszczędnościowe i czujniki kontrolujące stopień zabrudzenia wody - urządzenie pobiera świeżą tylko w razie potrzeby. Podobnie jest z pralkami. Współczesna pralka zużywa ok. 50 litrów wody na jedno pranie, a programy oszczędnościowe pozwalają zredukować tę ilość do 20-30 litrów.
Baterie łazienkowe oszczędzające wodę
Dużą redukcję zużycia wody można osiągnąć inwestując w domową armaturę. Najprostszą metodą jest budowa instalacji dualnej, kierującej zużytą wodę z umywalki do spłuczki WC. W ten sposób można zaoszczędzić połowę wody przeznaczonej do spłukiwania toalety.
Z tradycyjnej baterii prysznicowej wypływa 15-20 litrów wody na minutę. 5-minutowy prysznic oznacza więc zużycie około 75-100 l wody. Rozwiązaniem jest bateria z perlatorem, wytwarzającym mieszaninę wody i powietrza (dzięki spienieniu użytkownik ma wrażenie dużej ilości płynącej wody, a w rzeczywistości zużywa jej mniej), redukująca pobór wody o 50-70%. Przez baterię z napowietrzaczem przepływa jedynie 6-10 l wody na minutę. 5-minutowy natrysk będzie zatem „kosztował" ledwie 30-50 l wody. Z baterii umywalkowej bez perlatora wypływa 10-12 l wody na minutę, z perlatorem 7-8 l. Korzystając ze zwykłej baterii zlewozmywakowej, zużywamy 12-15 l wody na minutę, perlator pozwala zmniejszyć jej ilość do 7 l.
Inne praktyczne rozwiązania to baterie termostatyczne i bezdotykowe. Pierwsze, oprócz utrzymywania stałej temperatury wypływającej wody (dzięki czemu nie marnujemy jej na ustawienie optymalnej temperatury), mają wbudowany przycisk oszczędnościowy zmniejszający strumień. Drugie wyposażone są w fotokomórkę, automatycznie sterującą włączaniem i wyłączaniem wody - przestaje ona lecieć po zaprogramowanym czasie lub strumień jest zamykany po cofnięciu rąk spod kranu.
Warto także zainwestować w oszczędnościową spłuczkę WC wyposażoną w dwie komory na wodę i dwa przyciski. Wciśnięcie obydwu spłukuje muszlę całą objętością wody (zazwyczaj 6 lub 9 litrów). Naciśnięcie jednego spowoduje przemycie muszli połową wody.
Warto przeczytać: 7 sposobów na zmniejszenie domowych wydatków. Jak dbać o domowy budżet
Chic
W domu najwięcej zużywa się wody, to jest pewne. Szczególnie podczas kąpieli i mycia naczyń. Dlatego wannę zastąpiłem prysznicem, kupiłem zmywarkę i umywalkę Roca. Zużycie wody po roku czasu zdecydowanie spadło i udało się zaoszczędzić troszkę kasy.
AdiK
Nawet nie pytam, co ma oszczędzanie wody do "Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu"...
W domu najwięcej zużywa się wodypodczas kąpieli i mycia naczyń.
a u mnie najwięcej wody schodzi na spłukiwanie kibli
kupiłem zmywarkę i umywalkę Roca. Zużycie wody po roku czasu zdecydowanie spadło i udało się zaoszczędzić troszkę kasy.
ta umywalka Roca Ci pewnie tyle tej wody zaoszczędziła...
najtańszym sposobem na zaoszczędzenie "paru litrów" wody jest wymiana zwykłych perlatorów na oszczędne, szczególnie przydatne, gdy ma się dzieci
Enerbau
No, bo w w/w umywalce można włożyć korek, umyć naczynia, wykąpać się i potem wc umyć czy jakoś tak. To są dopiero oszczędności Tylko nie bardzo widać powiązania z ogrzewaniem. Może ktoś ma pomysł i podpowie Szanownej Redakcji.
Nie po to izolujemy, by robić centralne.
Bolas
Gdzieś kiedyś Axe prowadził akcję "bierzmy prysznic wspólnie z sąsiadkami - oszczędzajmy wodę i przyrodę" - niestety nie potrafię tego znaleźć.
Jedno stwierdzenie mnie dziwi czy dopiero po roku nauczyliście się oszczędzać wodę czy o co chodzi?
Enerbau
Oszczędzanie wody prowadzi do wzrostu jej cen, bo firmy uzdatniające wodę muszą przecież dobrze na tym zarabiać Innym aspektem oszczędzania jest zapychanie się rur kanalizacyjnych spowodowane zbyt małym przepływem ścieków. W konsekwencji trzeba kanalizację ekstra przepłukiwać, co związane jest z dodatkowymi kosztami i dużo większym zużyciem wody!
Marczak
Prawda jest taka, że najłatwiej jest zakupić perlator, który napowietrz wodę. Dobry perlator potrafi zaoszczędzićnawet 50-70% wody. Ze swojej strony mogę polecić perlator prysznicowy Waterfilter - nie trzeba wymieniać słuchawki, węża, baterii, tylko dokupujemy malutki perlatorek
AdiK
Innym aspektem oszczędzania jest zapychanie się rur kanalizacyjnych spowodowane zbyt małym przepływem ścieków. W konsekwencji trzeba kanalizację ekstra przepłukiwać, co związane jest z dodatkowymi kosztami i dużo większym zużyciem wody
Ciekawa teoria... sam to wymyśliłeś?
Enerbau
Niestety nie. To nie teoria, a rzeczywistość. Tylko jeszcze nie w Polsce, bo o oszczędzaniu wody w tym kraju, to mało jeszcze kto słyszał.
Marczak
To jakie rozwiązanie tego problemu uważasz za rozsądne?
Marczak
Nie myśleliście o instalacji perlatorów? Ogranicza się zużycie wody o 70 %
http://www.krainawody.pl/
Bolas
Ja to już 10 lat nie widziałem kranu bez perlatora.
Marczak
Ja to już 10 lat nie widziałem kranu bez perlatora.
Oczywiście chodziło mi o perlator napowietrzający wodę Bo te zwykłe to tylko rozpraszają wodę i zatrzymują większe 'syfki'
Bolas
A ciekaw jestem jak wygląda taki mega perlator bo jakoś nigdy nie zagłębiałem się w ten temat.
kassq
Jest bardzo dużo sposobów na oszczędzanie wody.
1. Nie brać kąpieli tylko szybki prysznic.
2. Jeżeli koniecznie musimy wziąc kąpiel to napełnić wannę tylko w 1/3 wysokości.
3. Gdy myjesz zęby, zakręć kran.
4. Nie myć naczyń pod bieżącą wodą.
5. W przypadku zmywarek stosować się do zasad oszczędzania ze strony http://zmywajwzmywarce.pl/jak-oszczedzic-energie-i-pieniadze.php
6. Ocieplić rury, wtedy ciepła woda będzie na dłużej.
7. Energooszczędne baterie do kranów.
szpila_a
A jak ma się instalacja z wodą szarą i instalacja z deszczówką do zużycia prądu ? oszczędzając na wodzie zaoszczędzimy również na zużyciu prądu ? czy za pieniądze które zaoszczędzimy na wodzie będzie trzeba zapłacić za zużyty prąd ?
Jula88
też staram się oszczędzać wodę w domu
Tomasz_Brzeczkowski
Wody szarej się nie podgrzewa, nie ma więc wpływu na zużycie prądu. ja osobiście mam termy pojemnościowe pod zlewozmywakiem i w łazience, oraz prysznic i baterie bezdotykowe
Bolas
Ja nadal zapraszam sąsiadkę na wspólną kąpiel.
Jula88
A ja znalazłam cykl artykułów właśnie na temat oszczędności w kuchni. Sama staram się tak funkcjonować w kuchni, by jak najmniej zużywać wody i energii, na pewno dobrym pomysłem była decyzja o zmywarce, dobrze jest też mieć wszystkie sprzęty AGD w najwyższej klasie energetycznej.
Enerbau
Ja nadal zapraszam sąsiadkę na wspólną kąpiel.
I tu widzę rzeczywiste możliwości w oszczędzaniu energii. Można też sąsiadkę zaprosić na telewizję,
a nawet na obiad i vice versa. To już jest prawie połowa kosztów energii. O innych opcjach nawet nie
wspomnę
ostrow
dobrym sposobem na oszczedzanie wody jest montaz baterii z trybem oszczedzania wody np marki roca, ktore cechuja sie tez nowoczesnym designem
Masert1
Duże oszczędności daje zamontowanie regulatora pompy cyrkulacyjnej np: ST-11 Eco Circulation tech sterowniki. Sprawia to, że woda, jest dostarczana do punktu poboru niemal natychmiast, nie trzeba czekać aż się woda ogrzeje i ona leci i leci przez 10 sekund, w wymiarze miesięcznym, to kilkanaście litrów i zmarnowana energia, woda. Posłuchaj tego https://www.youtube.com/watch?time_cont ... lGnQiiUwL4
Gramin
Wodę oszczędzać można na wiele różnych sposobów i naprawdę warto to robić.
uuwjad
całkiem nieźle może sprawdzić się zbiornik na deszczówkę - zwłaszcza jeśli mamy sporych rozmiarów ogród. Zamiast korzystać z bieżącej wody, zapewnimy sobie sporą rezerwę, która wystarczy nam na spory okres czasu. Sam zbiornik kupowałem od sklep.zbiorniki.szczecin.pl
Złotowłosa
Ale czemu chcecie oczyszczać wodę z kranu? Generalnie kranówka chyba w większości Polski jest zdatna do picia, a filtry wypłukują z niej wszystko to co jeszcze może być wartościowe (minerały). Picie wody "oczyszczonej" nie sprzyja gospodarce mineralnej organizmu. Ja wciąż na butelkowanej, ze względu na taką wartość dodaną (jednak mają więcej różnych jonów w stosunku do kranówki), choć też 'cierpię' z tego powodu....
W kontekście suszy takie oszczędzanie wody jak najbardziej jest dobre.
ewacebula3
wykopać studnię głębinową
może nie do końca z wodą związane ale prąd można oszczędzać z fotowoltaiką a to tez domowa oszczędność
kamilpytka08
wykopać studnię głębinową
może nie do końca z wodą związane ale prąd można oszczędzać z fotowoltaiką a to tez domowa oszczędność
fotowoltaika jest najlepszym rozwiązaniem XXi wieku!
romuald
A propos zmywarek to warto też poszukać trójkoszowej, która pozwala, przy zachowaniu gabarytu, na jeszcze większą oszczędność wody, a więc i pieniędzy. Np. zmywarki z systemem maxi flex coś takiego posiadają.
Tomasz_Brzeczkowski
A propos zmywarek to warto też poszukać trójkoszowej, która pozwala, przy zachowaniu gabarytu, na jeszcze większą oszczędność wody, a więc i pieniędzy. Np. zmywarki z systemem maxi flex coś takiego posiadają.
z czystej ciekawości, zadałem sobie trud i założyłem podlicznik do termy grzejącej wodę pod zlewem w kuchni oraz do zmywarki. Przez tydzień myłem naczynia ( dwie osoby) pod kranem. Okazało się, że minimalnie mniej prądu zużyła terma niż jedno zmywanie w zmywarce.