Wyobraź sobie, że wyjeżdżasz z domu - w tej samej chwili zamyka się brama garażowa i wjazdowa, uzbraja się alarm, a temperatura wewnątrz pomieszczeń zostaje obniżona o kilka stopni. Rolety samoistnie opuszczają się, a wszelkie urządzenia, które zostawiłeś przypadkowo włączone jak np. żelazko czy lampa zostają odcięte od prądu.
Tak właśnie działa inteligentny dom, autonomicznie podejmuję decyzję bo wie, że Ciebie nie ma już w budynku. Integruje on domowe instalacje i sprawia, że wszystkie urządzenia i sprzęty współpracują ze sobą i komunikują się, by lepiej służyć potrzebom ich właściciela. Inteligentne instalacje mają trzy bardzo ważne zalety. Przede wszystkim zwiększają komfort życia domowników - sprawiają, że sterowanie ogrzewaniem, oświetleniem czy pracą konkretnych urządzeń jest ściśle dostosowane do potrzeb i przyzwyczajeń mieszkańców. Oprócz komfortu gwarantują również bezpieczeństwo - są w stanie zapobiec potencjalnym zagrożeniom. Pozwalają także tak zaprogramować pracę poszczególnych urządzeń, aby przyczyniały się do obniżenia kosztów utrzymania domu. Niezaprzeczalnie takie inteligentne domy to rozwiązania na miarę XXI wieku.
Dom z wysokim IQ dla każdego?
Aby nasz dom stał się domem inteligentnym należy wyposażyć go w odpowiednią instalację, która pozwoli zdalnie zarządzać poszczególnymi urządzeniami. Na rynku dostępnych jest wiele tego typu rozwiązań, wymagają one jednak prowadzenia w domu kilometrów kabli. Montaż takich systemów trzeba odpowiednio wcześniej zaplanować, gdyż wymaga on dostosowania infrastruktury budynku zgodnie z projektem inteligentnych instalacji. Decyzję o ich zakupie należy, więc podjąć jeszcze na etapie budowy domu, w przeciwnym wypadku wykonanie instalacji przewodowej wiązałoby się
z remontem generalnym. Kolejną wadą tego rodzaju rozwiązań jest wysoka cena, która często stanowi poważną barierę dla osób z niezbyt zamożnym portfelem. Nie oznacza to jednak, że inteligentne instalacje przeznaczone są wyłącznie dla wybranej grupy inwestorów. Z pomocą przychodzą nam bowiem nowoczesne systemy zarządzania budynkiem, takie jak Fibaro.
Jak działa system Fibaro?
Fibaro to innowacyjny, inteligentny system umożliwiający zarządzanie domem za pomocą telefonu komórkowego, tabletu czy komputera. Zmienia on niezależne sterowanie sprzętem elektrycznym i elektronicznym w jeden współpracujący zespół urządzeń. System wykorzystuje do tego najnowocześniejszą technologię Z-wave, dzięki której komunikacja pomiędzy poszczególnymi elementami odbywa się całkowicie bezprzewodowo. Montaż systemu Fibaro nie wymaga więc żadnych przeróbek w infrastrukturze domu (nie trzeba kuć ścian i kłaść dodatkowego okablowania). Miniaturowe moduły wykonawcze, sterujące prawie wszystkimi urządzeniami elektrycznymi w obiekcie montuje się w istniejących puszkach podtynkowych lub nawet w niektórych przypadkach bezpośrednio w sprzętach, którymi chcemy sterować. Dzięki temu decyzję o wykonaniu inteligentnej instalacji możemy podjąć na każdym etapie istnienia domu. Bezinwazyjna i szybka instalacja systemu powoduję, iż Fibaro jest atrakcyjnym rozwiązaniem zarówno dla nowych, jak i już istniejących obiektów.
Ponadto Fibaro można zintegrować z zainstalowanymi wcześniej systemami, np. alarmowym czy podlewania, dzięki czemu możemy uzyskać efekt synergii współpracujących urządzeń i uzyskać pełną kontrolę nad swoim domem.
Elementy systemu
Oprócz miniaturowych modułów, instalowanych w puszcze podtynkowej (ściemniaczy, włączników, kontrolerów rolet) najważniejszym elementem systemu Fibaro, za pomocą którego użytkownik ma możliwość stworzenia swojej własnej inteligentnej sieci jest centralka Home Center. W przeciwieństwie do central stosowanych w standardowych systemach automatyki ma ona niewielkie wymiary - jest mniejsza od dekodera do telewizji satelitarnej.
Z początkiem stycznia 2012 w ofercie firmy pojawiła się nowa wersja centralki HC2. Urządzenie to komunikuje się bezprzewodowo z elementami systemu, np. czujkami, modułami wykonawczymi rozmieszczonymi w obiekcie. Dodatkowo do systemu podłączyć można samochód
i np. poprzez mrugnięcie światłami otworzyć bramę wjazdową oraz uruchomić określoną sekwencję zdarzeń. Ponadto HC2 umożliwia tworzenie zaawansowanych predefiniowanych scen ustawianych warunkowo czyli realizuje polecenia typu „Jeżeli temperatura w dowolnym terminie spadnie poniżej 5 stopni włącz ogrzewanie na 12 stopni i utrzymuj tę temperaturę, jeśli temperatura na zewnątrz podniesie się powyżej 5 stopni wyłącz ogrzewanie”. Dodatkowo urządzenie posiada funkcjonalność geolokalizacji, czyli przypomni, że np. w domu skończył się cukier kiedy będziemy mijać określony supermarket.
Dla pełnej funkcjonalności system wyposaża się także w sensory, czyli czujki ruchu, temperatury, dymu, zalania, itp. Pełnią one funkcję zmysłów domu. Sterowanie systemem odbywa się zwykle za pomocą urządzenia, które z reguły zawsze mamy przy sobie - telefonu komórkowego. Takie rozwiązanie umożliwia nam pełną, stałą kontrolę nad swoim domem bez względu na to gdzie jesteśmy. Prostą obsługę systemu zapewnia przyjazny i intuicyjny interfejs. Pozwala on zmieniać układ poszczególnych ikon i przemieszczać je tak, by te z których korzystamy najczęściej były zawsze pod ręką. Za jego pomocą również dodawanie nowych urządzeń do systemu jest bardzo proste - ogranicza się jedynie do wykrycia dowolnego modułu przez centralę, nadania mu nazwy
i przypisania do pomieszczenia.

dendrytus
Z tym oszczędzaniem to g*wno prawda. Inteligentny budynek przynosi do 30% oszczędności, a inteligentny dom pojedyncze %(poniżej 5%). Każdy kto twierdzi inaczej jest albo idiotą, albo oszustem, albo jedno i drugie czyli handlowcem.
Inteligentny budynek jest nastawiony na oszczędzanie i jest to proste po uwzględnieniu trybu "pracy" takiego budynku" 5-6 dni w tygodniu po 8-9 godzin. W pozostałym czasie możemy generować oszczędności, dodatkowo budynek taki używany jest w dzień czyli mniejsze zużycie prądu.
Inteligentny dom pracuje dokładnie odwrotnie i to pod warunkiem, że używa go tzw. singiel.
W przypadku 4 osób praktycznie jedynym momentem oszczędzania jest 8-9 godzin w nocy.
Najlepszym przykałdem będzie weekend.
W IB ogrzewanie obniży się do 15st. w piątek o 16, a podniesie w poniedziałek o 7. Daje nam to 63 godziny ogrzewania o 5 st. niższego od użytkowego.
W ID ogrzewanie podniesie się do 20st. w piątek o 17 o godzinie 17 by obniżyć się do 15 w poniedziałek o 8. Obniżenie nastąpi w nocy i to tylko w części domu(w mieszkaniu w bloku nic takiego nie będzie miło miejsca) co da na 16-18 godzin ogrzewania o 5 st. niższego od użytkowego.
Z tego prostego przykładu wynika, że w przypadku singla oszczędności będą góra 8,6%.
Tak wysokie oszczędności uzyskamy tylko w przypadku kosztownej inwestycji w automatykę, która według handlowca miałaby nam dać 30%
W dzisiejszych domach i bez znaczenia jest tu czy jest to dom inteligentny, będziemy mieli zwiększone zużycie prądu z powodu komputerów, kilku tv, wymyślnego oświetlenie. Podwyższony komfort życia nie pozwala na oszczędności, chociaż zawsze jakieś mogą się pojawić, ale na pewno nie będzie to zasługa inteligentnej instalacji.
Reasumując decydując się na inteligentną instalację w budynku (biura, urzędy, szkoły) będziemy mieli oszczędność.Decydując się na inteligentną instalację w domu mamy komfort i odrobinę dobrego samopoczucia, że po 50 latach się nam zwróci.
Tomasz_Brzeczkowski
Co do oświetlenia... to zgoda! Przy współczesnych źródłach światła super automatyka może dać małe oszczędności, bo nawet gdyby współczesne oświetlenie chodziło na okrągło gdy jest ciemno, to niewiele zużyje a i tak większość tego "odejmie" się od ogrzewania. Natomiast co do: Tak wysokie oszczędności uzyskamy tylko w przypadku kosztownej inwestycji w automatykę, to nie widzę zależności - ogrzewanie z precyzyjną automatyką w pomieszczeniach i strefach jest inwestycyjnie tańsze od tego bez takowej! O co więc chodzi?
laaant
Wrocław budynek deweloperski.Wychodzisz na klatkę i zapala sie oświetlenie.Zapala po kolei jak idziesz .Fajnie no nie? ale to nie wszystko.
Wychodzisz na klatkę aby zakręcic w szafce zawory i co? po chwili ciemno.machasz jak idiota rękoma aby sie oświeciło.I tak wkoło.
dendrytus
"Tak wysokie oszczędności uzyskamy tylko w przypadku kosztownej inwestycji w automatykę, to nie widzę zależności - ogrzewanie z precyzyjną automatyką w pomieszczeniach i strefach jest inwestycyjnie tańsze od tego bez takowej! O co więc chodzi?"
Od kiedy to zastosowanie automatyki jest tańsze od jej nie zastosowania?
Zaawansowana automatyka to między innymi taka, która integruje warunki pogodowe z warunkami wewnątrz i uwzględnia np naszą obecność w pomieszczeniu.
Wykrycie uchylenia okna wyłącza klimatyzację lub ogrzewanie. Klimatyzacje pracuje na mniejszych obrotach bo żaluzje(nie mylić z roletami) ustawiły się w pozycji wytwarzającej cień. W zimie te same żaluzje ustawią się w takiej pozycji aby jak najwięcej światła słonecznego padało do pomieszczenia, powodując, że ogrzewanie będzie mogło pracować na mniejszych obrotach.
Jeśli nas nie ma w pomieszczeniu to IB/ID przykręca stopniowo ogrzewanie lub wyłącza klimatyzację.
ID/IB może pobrać dane z internetu i na ich podstawie podjąć decyzję o włączeniu podgrzewania wody w zasobniku.
Niestety takie rozwiązania są bez porównania droższe od zwykłego termoregulatora na grzejniku i jednego regulatora do sterowania piecem.
O ile we własnym domu możemy i będziemy dbać ogrzewanie, bo w końcu za nie płacimy, to już w pracy jako pracownik/urzędnik niekoniecznie nam się będzie chciało chodzić i zakręcać/odkręcać zawory na grzejnikach.
PS.
Zaawansowana automatyka to taka, która umożliwia wymianę informacji pomiędzy klimatyzatorem/piece/systemem alarmowym w sposób bardziej zaawansowany niż przekaźnikowy moduł we/wy.
Javier
Niektóre systemy mogłyby się sprawdzić w wielu domach. Np. system monitoringu znacznie zwiększający bezpieczeństwo http://dom-inteligentny.pl/kamery czy np. elektrozawory pozwalające zaoszczędzić.